Dla Nadii uszyłam torbę z króliczkiem. Oto focie:
Zainspirowałam się torebkami Foggi dla córeczek. A że nie mam córci,
uszyłam torebkę dla córeczki mojego kuzyna Sławka - Złotej Rączki.
uszyłam torebkę dla córeczki mojego kuzyna Sławka - Złotej Rączki.
Naprawił mi Cuttlebuga (maszynka do wycinania i wytłaczania papieru).
Dotoczył wałek, nasmarował, złożył i teraz mogę dalej robić kartki.
Dotoczył wałek, nasmarował, złożył i teraz mogę dalej robić kartki.
Sławku bardzo dziękuję. Choć powiem szczerze, że szycie pochłonęło mnie tak mocno,
że budząc się nie myślę już o niczym innym. Nigdy bym nie pomyślała, że taka prosta czynność
może dawać tyle radości. Najważniejsze, że teraz wszyscy są szczęśliwi.
że budząc się nie myślę już o niczym innym. Nigdy bym nie pomyślała, że taka prosta czynność
może dawać tyle radości. Najważniejsze, że teraz wszyscy są szczęśliwi.
Fajny komplecik, a po minie ślicznej modelki widać, że bardzo się podoba :)
OdpowiedzUsuńFajna torebeczka ale modelka śliczniutka :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń